święta Anno
patronko czegoś tam
pochyl głowę i popatrz
przez chwilę
to ona
leży pod kamieniem
cicha i pokornego serca
czas przetopił jej imię
na fundament ścieżki
może też była Anną
czy widziałaś
jak niosła co miała
krętą dróżką na wyciągniętych rękach
teraz nikt nie pamięta
jak zmieniała ludzkie troski na chleb
ty jesteś święta Anno
a ona?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz