tym razem
trochę bardziej Boli
bo to twoje życie
umierać wcale nie jest łatwo
zwłaszcza kiedy to nie ty umierasz
odchodzisz
tak bardzo na zawsze
a ja stoję prosto i patrzę prosto
pijany Anioł trzyma mnie za ramię
- Jeśli go kochasz pozwól mu
odejść
bo to nie ty jesteś
- Drogą – szepnęłam cicho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz