poniedziałek, 11 sierpnia 2008

Ekspresja

pod ciemną zasłoną zmysłów

kosztując tyle co białe wino

niewinnością

gdzie w ekspresji bierze udział tylko

lewa strona powieki


w mroku jeszcze nie tak intensywnym

żeby móc go nazwać nocą

ale na tyle szarym że może być zmierzchem


wzywam cie Samaelu

jedyny

którego miecza się nie boję

wzywam cię Władco Upadłych


a ty przychodzisz

to dobrze

zabierz mnie ucieleśnienie zła swego

w kolejną podróż przez korytarze

jestem twoją Panią Samaelu

Brak komentarzy: