chodź ze mną
chodź
na potępienie
ja jestem szklaną wieżą
w czystości poranka
ja jestem księgą
otwartą zawsze na jednej stronie
przez cały czas
idąc ze mną wzdłuż murów
wysłuchaj zaklęcia
tu na starym cmentarzu
we wnętrzu skamieniałego miasta
możesz powiedzieć
a potem powiem ja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz