sobota, 23 sierpnia 2008

***

Najłatwiej pisze się o tym

o czym nie ma się najmniejszego

pojęcia



zakładam z góry zgaszone światło

wspinam się na palce żeby lepiej widzieć

nagiąć kark parapetu



nabieramy przekonania

na obsceniczne żarty

przekonanie już raz było

i odpełzło



wcale nie brakuje świadomości

ani pod ani nad



pomału obok roziskrzonych świec

ośmielone ciemnym winem

przechodzi

Brak komentarzy: