w ruinach dawnej legendy
gdzie mech porasta kamienie
na pokruszonej wierzy
rozpięło się wyblakłe niebo
ostatnia rzeźba z marmuru
wpatrzona głucho w dziurę
przy murze
czeka
aż coś co popchnie na ziemię
wiatr przebija się przez kamienne włosy
odkruszając pasma
szumi w uszach
- Ty nie upadniesz
będziesz stała
z każdą chwilą coraz pewniej
kamienne usta zacisnęły się niemo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz