taki sam ton rozbrzmiewa we wszystkich
jest tylko żal i gorycz
bez inicjałów
a i tak każdy wie czyja
niczyja zasypiam
przy obcym mężczyźnie
on nigdy nie będzie mój
nawet gdyby chciał
plemienny rytuał otwierania powiek
i zdrowo zarumieniona twarz tego chłopca
kiedy mnie widzi
odpowiedziałam dzień dobry
wstałam
i ani razu nie zwątpiłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz