ostry zapach
podszyty nutą szafranu
wpadający pod drzwiami
nabiera poczucia ciepła
pierwszy puka on
bez pieprzu i soli
lekką margaretką
zawiązuje supełki na klamce
znam
budzę go co rano
i usypiam każdego wieczoru
otulona
za
nim
wejdziesz ty
zanim wejdziesz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz